Uczestnicząc w rekolekcjach pobudzających do głębszych refleksji, zadałam sobie pytanie: czy podczas mojej przyszłej pracy w zawodzie psychologa nie nastąpi dysonans w związku z wyznawaną wiarą i chęcią jej praktykowania? We współczesnym świecie coraz szersze kręgi społeczeństwa odchodzą od religii i kierują się własnym, indywidualnym światopoglądem, często będącym w sprzeczności z prawami chrześcijaństwa. Decydując się na pracę z ludźmi, psycholog styka się z różnymi systemami wartości oraz przekonaniami dotyczącymi życia. Zachowania klienta, kierowane całkowicie odmiennymi motywami, mogą być postrzegane jako rażąco nieprawidłowe w odniesieniu do Dekalogu. Czy możliwa zatem jest psychoterapia ateisty prowadzona przez terapeutę-katolika, lecz nieobarczona podświadomą chęcią nawrócenia, zmianą pacjenta w kierunku własnej wiary lub stronniczością postrzegania problemu pacjenta z perspektywy ideologii rzymskokatolickiej?
Obfitość współczesności miała zapewnić człowiekowi poczucie bezpieczeństwa, poprawić jego jakość życia – mamy więc leki na wszystko, terapie pozwalające poradzić sobie z każdym problemem, możliwości zmiany nawet najbardziej błahych mankamentów własnego ciała... Niestety
[foto:single::left:2:bez_podpisu]Powszechnie uznaje się, że psychologia nie jest pełnoprawną dyscypliną medyczną. Wśród specjalistów różnych dziedzin medycyny wciąż traktowana jest „po macoszemu”.
[foto:single::left:2:bez_podpisu]Krew jest niezbędnym elementem naszego życia oraz lekiem, którego niczym nie można zastąpić. O tym jak cenny to lek przekonali się ci, którzy z powodu choroby lub wypadku stali się jej biorcami. Pobrana krew stanowi ok.
„Lekarstwo bywa gorsze od choroby.” Francis Bacon Pęd za doskonałością oraz silna chęć przekroczenia możliwości własnego organizmu – to wyznaczniki życia we współczesnym świecie.
Wśród ok. 10 głównych nurtów psychoterapeutycznych popularnych w zachodniej kulturze jeden z nich wyróżnia się na tle pozostałych. Owym prądem jest terapia systemowa, której początki sięgają lat 40. i 50. ubiegłego stulecia oraz problemów społecznych, przed jakimi stanęły Stany Zjednoczone w obliczu napływu imigrantów po II wojnie światowej. Trudności tych osób w zaadaptowaniu się do kultury amerykańskiej unaoczniły niedostrzegane dotąd źródło problemów psychicznych – system społeczny. Pierwsze prace terapeutów systemowych dotyczyły przede wszystkim roli zachowania matki jako zasadniczej przyczyny powstania objawów psychicznych. Ewolucja teoretycznych poglądów na naturę zaburzeń doprowadziła do wyklarowania się dwóch głównych szkół w ramach podejścia systemowego: szkoły komunikacyjnej i szkoły strukturalnej.
Praktyka hipnotyczna jest znana od wieków, jednak po dziś dzień budzi szereg kontrowersji. Przez wiele osób jest traktowana jako zjawisko magiczne.
„Witaj w podróży w głąb siebie. Jeśli potrzebujesz wsparcia w poprawie swojego zdrowia, samopoczucia lub jakości życia i szukasz psychologa, zapraszam do skorzystania z psychoterapii przez Internet.
Analiza transakcyjna jest terminem ukutym w latach 60. XX w. przez psychiatrę Erica Berne’a na określenie koncepcji zaburzeń oraz metody terapeutycznej. Przez autora podejścia zaliczana jest do nurtu psychiatrii społecznej, zaś przez innych badaczy do nurtów komunikacyjnych lub psychodynamicznych. Sam termin – analiza transakcyjna – przez Berne’a rozumiany jest jako sposób badania transakcji wymienianych przez ludzi. Przez transakcję rozumie się dowolną interakcję (przeważnie werbalną, choć niekoniecznie), jaka może zajść pomiędzy dwoma lub większą ilością osób.
Psychoterapia poznawczo-behawioralna powstała jako praktyczne zastosowanie praw i zjawisk odkrytych przez behawiorystów (m.in. warunkowania klasycznego, warunkowania sprawczego oraz modelowania), a przy tym jako alternatywa dla nurtów terapii analitycznych oraz humanistycznych. Została pomyślana jako metoda leczenia szybka, skuteczna i intensywna, nastawiona przede wszystkim na pracę osoby zgłaszającej się na terapię.