Świat XXI wieku stoi pod znakiem globalizacji. Procesy ekonomiczne i prawne prowadzą do coraz większej zależności i integracji państw, ich gospodarek i kultur. Tworzy się jeden „kraj”, jedna globalna wioska. Ale czy aby na pewno ta wioska jest jednolita, jak chcą niektórzy? Czy jest to jednak złożona mozaika kultur, ras i języków, na które ktoś każe nam patrzeć w uproszczony sposób? Ja skłaniam się do wersji, że świat nie jest i długo nie będzie jednolitym organizmem. Jak jednak w tak skomplikowanym świecie funkcjonować, jak rozmawiać z ludźmi z innych kultur, tak by się dogadać? Artykuł ten przedstawi pokrótce, czym jest kultura w ogóle, dlaczego jest taka ważna, i w jaki sposób możemy kształtować swoje kompetencje międzykulturowe.
Zapewne każdy z nas ma w głowie obraz szpitala psychiatrycznego znajdującego się na odludziu, zabezpieczonego na wiele różnych sposobów, w którym znajdują się „szaleńcy”, mordercy, gwałciciele- najbardziej niebezpieczni przestępcy. Co nam mówi ten obraz? Czy jest prawdziwy? Czy przestępcy trafiają do szpitali psychiatrycznych, związani w pasy i całkowicie zabezpieczeni i odseparowani od wszystkiego i wszystkich?
Zapewne każdy z nas ma w głowie obraz szpitala psychiatrycznego znajdującego się na odludziu, zabezpieczonego na wiele różnych sposobów, w którym znajdują się „szaleńcy”, mordercy, gwałciciele- najbardziej niebezpieczni przestępcy. Co nam mówi ten obraz? Czy jest prawdziwy? Czy przestępcy trafiają do szpitali psychiatrycznych, związani w pasy i całkowicie zabezpieczeni i odseparowani od wszystkiego i wszystkich?
Tematem tego artykułu są błędne przeświadczenia ludzi dotyczące zaburzenia osobowości, które potocznie nazywane jest psychopatią. Przeglądając fora internetowe, komentarze pod artykułami dotyczącymi psychopatii, a także zapoznając się z kulturą masową mogę wysnuć hipotezę, iż przeciętnego człowieka interesuje to, co nieprzeciętne i wielu ludzi chętnie czyta o tym zaburzeniu. Jednakże często to zainteresowanie generuje różne mity.
Czas kryzysu ekonomicznego to fatalny okres dla ludzi związanych z zarządzaniem. Presja na utrzymanie określonego wyniku przy minimalizowaniu kosztów, konieczność szukania oszczędności, zwolnienia to tylko niektóre problemy, z którymi muszą się zmagać kierownicy średniego i wyższego szczebla. W zarządzaniu zaczynają dominować autorytarne formy kontroli i przymusu, co znacznie wpływa na samopoczucie podwładnych. Ludzie stają się markotni, są przymuszani do pracy ponad normę, a co najważniejsze – nie widzą w tym wszystkim sensu. Trudno na poziomie pojedynczych organizacji opracować przyszłościową strategię rozwoju przy ciągle niepewnym rynku, który niezmiernie powoli odbija się od dna. Jednak mantra psychologii organizacji brzmi: potencjał tkwi w ludziach. To ludzie są najlepszą inwestycją. Jak pogodzić taką perspektywę z bezdusznym współczesnym światem, rządzonym przez banki światowe?
Z dnia na dzień robi się coraz cieplej i słoneczniej, śnieg odchodzi w niepamięć, a to wymusza na nas zmianę garderoby z zimowej na letnią. Wreszcie sukienka, która całą zimę przeczekała w szafie będzie mogła delikatnie powiewać na słonecznym spacerze. Okulary przeciwsłoneczne osłonią nasze oczy od słońca i pozwolą patrzeć niepostrzeżenie na przystojniaka idącego z naprzeciwka. Nasze stopy odetchną pełna piersią, gdy założymy japonki, sandały lub szpilki… A może w tym momencie warto zatrzymać się na chwilę i zadać sobie pytanie, czy te szpilki na pewno nam pasują?
Nie od dziś wiadomo, że człowiek jest istotą społeczną i jedną z jego podstawowych potrzeb jest potrzeba przynależności. Chcemy żyć w otoczeniu innych ludzi, kontaktować się z nimi i przyjaźnić, potrzebujemy akceptacji, tolerancji, a także zrozumienia. W różnych sytuacjach społecznych szybko rozwijamy poczucie przynależności, ale również go poszukujemy, nawet jeśli nie jesteśmy tego do końca świadomi. Kiedy tylko dostrzegamy zagrożenie naszej przynależności, to zaczynamy odczuwać silne motywacje i emocje. Dlatego właśnie oczekiwanie lub występowanie wykluczenia społecznego skutkuje odczuwaniem smutku, strachu, złości oraz uruchamia szereg strategii zwalczania wykluczenia. Takie strategie to m.in. odwet wobec osób odpowiedzialnych za wykluczenie, ogólny wzrost złości i agresji wobec ludzi, wycofanie się z kontaktów, wzrost wrażliwości społecznej czy próba nawiązania relacji społecznych.
Co oznacza ten termin? Czym tak naprawdę charakteryzują się slaktywiści? Czego dotyczy ich aktywność bądź wręcz przeciwnie jej brak? Czy ich „pojawienie się” jest zjawiskiem pozytywnym czy negatywnym? Przedstawiam generację leni zbawiających świat poprzez klikanie myszką.
Harlem Shake Uniwersytetu Śląskiego! Zobacz prawdziwe taneczne szaleństwo!
Wysoki, niski; młody, stary; kobieta, mężczyzna... Kibic. Współtwórca sukcesu, dodatkowy zawodnik na boisku, czy może wyrachowany drań, czyhający tylko na poprawę własnej samooceny w świetle psychologicznej zasady „pławienia się w cudzej chwale”? Trochę żartuję. A może jednak nie? Prawdą jest, że w siatkarskim świecie główną rolę odgrywają zawodnicy. Nie znaczy to jednak, że to tylko oni są przedmiotem zainteresowania dziennikarzy, socjologów, czy też psychologów. Ostatnimi czasy, kiedy polska siatkówka zrobiła wielki krok naprzód, krąg światła został rzucony także na ludzi, zasiadających na trybunach i niejednokrotnie zdzierających gardło w godnym podziwu dopingu dla ukochanej drużyny.